Friedrich (Fidus) Sohnrey student nauk politycznych w Berlinie

Friedrich (Fidus) Sohnrey

student nauk politycznych z Berlina

urodzony 21. grudnia 1887 roku w Möllenden,

poległ 8. listopada 1914 roku obok Clamecy.

 

W okopie obok Clamecy, dnia 23. października 1914.

 

Tutaj, w miejscowości, codziennie chodzę do rodziny z sześciorgiem dzieci.

Mężczyzna jest na wojnie.Kobieta mówi, że jest rezerwistą dragonów (Reserve Dragoner).

Naiwnie wierzy, że jeszcze nie brał udziału w walce.Ale od dwóch miesięcy nie otrzymała poczty (od niego).

Płacze, gdy to mówi i słyszy, jak codziennie odbieramy pocztę z domu.

Zawsze tam chodzę i robię sobie ciepłą wodę, żeby siedzieć zbyt długo, bo podejrzane drapanie dzieci wskazuje na nieprzyjemnych "mieszkańców" domu.

Ale współczujesz ludziom, wciąż mają kawałek prania (bielizny) do zmiany, a tym bardziej coś do jedzenia.

Tylko ziemniaki; a kobieta zawsze pyta o wojnę: „to jest smutne dla nas i dla Ciebie”.

Ich zdaniem wina Anglików, którzy ich przeklinali.

Jest bardzo nieszczęśliwa, kiedy jej mówię, że przygotowujemy się do zimy i może będziemy świętować Boże Narodzenie tutaj, w wiosce.

Ona tylko szlocha do siebie.

Dziękuję, zostawiając im chleb i wojskowe ciastka, które dzieci szybko zjadają.

Najmłodszy ma pięć miesięcy.

Na polecenie miejscowego komendanta niemieckiego we wsi był odpoczynek (wojska), który dawał małym dzieciom mleko, ale było go bardzo mało.

Drugiego dnia daję każdemu z dzieci po dwa centy.

Kobieta była bardzo wzruszona i szczęśliwa z powodu mojego zachowania.

Poszła ze mną się pożegnać do drzwi wejściowych i zapewniła, że ​​jej dom jest zawsze „gotowy do dyspozycji”.

Ci biedni ludzie, którzy próbują utrzymać resztę swoich niegdyś pięknych posiadłości i zawsze są w niebezpieczeństwie zobaczenia, jak cały ich dobytek zostanie podpalony przez ich własną artylerię. Jest im na ogół bardzo przykro. J

eden z naszych żołnierzy potraktował ich inaczej niż z życzliwością.

Wielu z nich regularnie daje im chleb.Lokalni mieszkańcy zbierają się w naszych kuchniach polowych, aby nieustannie zbierać opał.Dlatego nadal dbamy o to, by krewni naszych wrogów nie musieli umierać z głodu.

Umysł niemiecki jest prawdopodobnie tą częścią niemieckości, która zapewnia mu wielkość.

„Świat powinien kiedyś odzyskać siły od istoty niemieckiej” - chodzi tu zapewne o niemiecki umysł.

Artur Student
tel. 606-267-397, biuro@ashistorii.pl